REF.x2 świat mija, przelatując nam przez dłonie jak piasek, w którym i tak toniemy codzien z czasem ucieka nam świat, każdy przechodzień przebył drogi szmat, idąc zawsze po cienkim lodzie
uczymy sie jak żyć, bo nie mamy instrukcji bo być to nie znaczy żyć a więc to utnij marzyć to nie to co śnić, jestesmy wtórni jesteśmy durni, musimy znaleść swoją nić
mijamy wielkie szanse, i małe chwile mijamy puste dyliżanse, liczymy mile mijamy morza, oceany, trupy i pustynie a czas śmieje się zostawiając nasz szanse w tyle
walą sie w gruzy miasta, topnieje beton i nikt nigdy nie mówił nam ze to to moze nie to czas dalej gna, my zachwycamy sie tą tandetą kiedy minie świat, zostawimy tutaj tylko beton
REF.x2 świat mija, przelatując nam przez dłonie jak piasek, w którym i tak toniemy codzien z czasem ucieka nam świat, każdy przechodzień przebył drogi szmat, idąc zawsze po cienkim lodzie
świat przechodzi nam cicho za plecami a my zamiast iść ciągle się odwracamy tęsknimy nie za kiedyś ale za wspomnieniami czas jest prostą linią brat, wszystko już za nami
i gdy mijamy próg, żadko się żegnamy bo życie to droga którą pokonujemy sami jesteśmy tacy wielcy i tacy mali ale w gruncie równi, często o tym zapominamy
i minie milion zim, i spadnie milion deszczy a w sto tysiecy chwil, przezyjesz milion dreszczy ja zmienie się w proch, lecz dalej będę tu wieszczył życie jest ponadczasowe, miłość jest czymś nieśmiertelnym
więc kiedy przyjdzie czas i miniesz próg przyjdzie los jak wicher i złamie twój plan na pół zmiecie wszystkie twoje asy gdzieś pod stół a ty zamkniesz drzwi by więcej nie wrócic tu
REF.x2 świat mija, przelatując nam przez dłonie jak piasek, w którym i tak toniemy codzien z czasem ucieka nam świat, każdy przechodzień przebył drogi szmat, idąc zawsze po cienkim lodzie
narazie pierdol to, dzisiaj to dzisiaj trzeba robić swoje krzyczeć głośno nawet gdy jest cisza co przyniesie czas to tylko tajemnica przyszłość leży w naszych rękach ale ma różne oblicza
więc gdy uniose pięść unieś ją ze mną i stańmy razem na przekór starym przepowiedniom i śmiejmy się jakby nam bylo wszystko jedno chodźmy gdzieś, w życiu przecież nie ma nic napewno
zapomnij o tamtych wersach niech światy mokną a ty uśmiechnij się i wystaw łeb za okno znajdź siłe żeby stać, polub samotność nie bój się spójrz mi w oczy damy rade mordo
zanim wstanie świt a po nim przyjdzie noc my będziemy już daleko stąd zostaw to i choć nie ma czasu żeby patrzeć w mrok, miej równy krok głowe nisko noś, żeby ci jej kiedyś nie ściął los
REF.x2 świat mija, przelatując nam przez dłonie jak piasek, w którym i tak toniemy codzien z czasem ucieka nam świat, każdy przechodzień przebył drogi szmat, idąc zawsze po cienkim lodzieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.