Kordony policji jak aniołowie śmierci, Łamią prawo, by poniżyć, zabiją twoje dzieci, Ostra amunicja, kajdany jak korona z cierni, To obraz piekła na naszej polskiej ziemi
Furia (w mojej głowie), Furia (w moich czynach), Furia (przeciw tobie), Nikt nas nie zatrzyma
Przeciwko tobie ja sam wystawię armię, Staniemy dziś do walki ramię w ramię
Dość waszych kłamstw, dość zniewolenia, Nadszedł już czas, kres cierpienia, Dość waszych kłamstw, dość zniewolenia, Nadszedł już czas!
Codziennie rano przed oczami widzę wasze mordy, obrzydzenie, Ogarnia mnie na samą myśl o waszej bezkarności, lecz na was także przyjdzie czas, Kolejne nadużycie władzy, obrona konieczna - pojęcia, których definicje już dawno zapomniane, Obłuda, kłamstwo w żywe oczy, podniesione pięści, egzekucja z zimną krwią
Każdego dnia coraz bardziej obrzydza mnie ten świat, Sprawiedliwość gdzieś pomiędzy wierszami zapomniana, Modlimy się co wieczór o niebo, by od rana w imię boga Naszych bliskich życie zmieniać w piekło
Przeciwko tobie Przeciwko tobie Każdego dnia szary człowiek walczy o życie swoje Przeciwko tobie
Nadszedł już czas Trzy, dwa, jeden, teraz
Na waszych dłoniach krew moich braci, Zabijanych bez litości w imię tej nacji, Ja nie byłem, nie jestem i nigdy nie będę Stał w drugim rzędzie, akceptował tę udrękę, Na waszych dłoniach garści brudnego złota, Na ziemi krew rozlana w niezliczonych wojnach, Czarna ropa warta jest dziś więcej niż życie Tych na dole hierarchii, poświęcone, by zostać na szczycieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.