Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

B / Braz / Dobranoc


1. Na początek wdech na uspokojenie
Chyba nie mam antidotum na strach i cierpienie
Mam być szczery do bólu. Chcesz? Proszę bardzo
Nienawidzę samotności, którą daje to miasto
I chciałbym zasnąć wreszcie, trzymając obok
Kilka marzeń, które nie wyblakły i trzymają kolor.
Mam tylko zdjęcie i jeden kieliszek
Znowu obudzę się z kacem, i znowu nie przyjdziesz
Kreślę linie na piasku, choć wiem, że te zniknie
Rozumiesz, razem moglibyśmy sięgnąć wyżej
Zamarzniętego serca nie będę umiał sprzedać
Skoro nie daje ciepła, nie będzie biło w Twoich rękach
Znam kilka słów, które mogłyby zmienić wiele
Tylko życie sparzyło mi język i podniebienie
Chcesz zranionego romantyka ? To weź mnie teraz,
Choć wiem, że to raczej słowa na do widzenia.

Ref.
Noszę w sobie ból, nie chcesz go poznać na pewno
Dziś oddaję wszystko, choć mówili, że utonę przez to
Krzywdy i rany wciąż ukrywam głęboko
Tylko ja i ja, i ja, i samotność / x2

2. Znam jeden sposób, by znieczulic puste serce
Widzisz, jak upadam, czołgam się, zakładam pętlę
Nie mam już sił, daj dziś wygrać emocjom
I kurwa spraw, by nie bolało za mocno
Nie żyjemy we śnie, a moje słowa są prawdziwe
Nieustanne paranoje podcinają każdą żyłę
Ciszę zamieniam w krzyk, nie chcę umrzeć bezszelestnie
Każda sekunda na szyi, zaciskam mocniej pętlę
Nie patrzymy sobie w oczy i to boli mnie najbardziej
Nadal kocham te spojrzenia, nie umiem (...), ale
Jeśli ta droga wciąż prowadzi donikąd
i jeśli nie ma dla nas szans, to będę musiał zniknąć
Mamy kilka wspólnych zdjęć, to nic nie znaczy
A z tych łez nikomu nigdy nie będę się tłumaczyć
Skoro życie zostawiło mi tylko jedną furtkę
Nie pytaj mnie więcej, co zamierzam zrobić z jutrem

Ref.
Noszę w sobie ból, nie chcesz go poznać na pewno
Dziś oddaję wszystko, choć mówili, że utonę przez to
Krzywdy i rany wciąż ukrywam głęboko
Tylko ja i ja, i ja, i samotność / x2

sam, sam, sam, sam !

3. Jak tu ciemno, już nie poczuję Twoich dłoni
Po tym, jak bez skrupułów przyłożyłem lufę do skroni
Nie umierają nigdy ci, którzy wciąż potrafią marzyć
Ale nadmiar niespełnionych też kurwa może zabić.
I byłaś jednym z nich. Byłaś, bo już mnie nie ma,
Choć nikt tak naprawdę nie kazał mi tu umierać
Krew się lepi do podłogi i tam leży moje ciało
Dedal z kartką w dłoni z napisem "Dobranoc"

Ref.
Noszę w sobie ból, nie chcesz go poznać na pewno
Dziś oddaję wszystko, choć mówili, że utonę przez to
Krzywdy i rany wciąż ukrywam głęboko
Tylko ja i ja, i ja, i samotność / x2
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Braz - Dobranoc
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Braz...
 · Brazilian Girls - Don't Stop

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]