Zebrali się ludziska Czynią wielki tłok Bo naraz każdy chciałby z bliska Obejrzeć cudo to Ma wielki, srebrny komin I waży ze sto ton I to ma ludzi wozić? Pewniejszy chyba koń...
Mknie przez sioła i miasteczka Niby wielki smok Dudnią koła, wystukując rytm Pędzi pociąg na godzinę Chyba z osiem mil A do nieba - Panie przebacz - Czarny wali dym
Było szumu wiele Hałas przy tym był Bo w dzień powszedni czy w niedzielę Przychodził tu kto żyw A dumny pan naczelnik Na stacji wodził prym I było bardzo pięknie Gdyby jeszcze nie ten dym
Mknie przez sioła i miasteczka Niby wielki smok Dudnią koła, wystukując rytm Pędzi pociąg na godzinę Chyba z osiem mil A do nieba - Panie przebacz - Czarny wali dym
Niewiele się zmieniło Do dzisiejszego dnia Bo teraz też popatrzeć miło Jak parowóz gna
[2x:] Mknie przez sioła i miasteczka Niby wielki smok Dudnią koła, wystukując rytm Pędzi pociąg na godzinę Chyba z osiem mil A do nieba - Panie przebacz - Czarny wali dymTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.