Hej dziewczyno serce moje z rysą Wisłą Co tu robisz w tym hotelu wielki świat… Popatrz gość co ci dozgonną miłość wyznał Chwilę potem już błazeńską czapkę wdział.
Hej dziewczyno serce moje z rysą wisłą Jeśli jeszcze sama sobie dziwisz się… Załóż proszę ten niemodny kusy płaszczyk On do domu drogę zna, do ciebie też…
Ref. Tutaj karmi cię i poi własne ciało… I pozutkę na duszyczkę dla mnie masz Lecz gdy noc uniesie brwi, kiedy w oczy zajrzysz mi Nawet wzrokiem cię nie oprowadzi nikt…
Ja do ciebie chciałem wreszcie nic nie mówić.. Chciałem iść do ciebie bez bukietów słów. Chciałem widzieć wreszcie tylko oczy oczu… Dłonie dłoni, włosy włosów, usta ust.
Ref. A kamyki twoje szkiełka i paciorki Które z dłoni upuściłaś wtedy tam… Pozwól, że pozbieram i prześle ci post restance Lecz to wszystko na co jeszcze dziś mnie stać Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.