Gdy przydrożny kurz, zmyje z moich butów ten wiosenny deszcz, który dał mi Bóg Znajdę miejsce tam, gdzie panuje cisza Długo jestem sam, krzyczy moja dusza
Tylko dajcie mi gitarę, chcę o życiu mówić wam O wolności bez miłości, o tym, że wciąż jestem sam O wolności bez miłości, o tym, że wciąż jestem sam
Ile długich dróg, tyle smutku mam Ile długich zim, zawsze byłem sam Chcę powiedzieć wam, wszędzie wędrowałem Nie znalazłem tam szczęścia, więc szukałem
Tylko dajcie mi gitarę, chcę o życiu mówić wam O wolności bez miłości, o tym, że wciąż jestem sam O wolności bez miłości, o tym, że wciąż jestem sam Gdy przydrożny kurz, zmyje z moich butów ten wiosenny deszcz, który dał mi Bóg Znajdę miejsce tam, gdzie panuje cisza Długo jestem sam, krzyczy moja dusza
Tylko dajcie mi gitarę, chcę o życiu mówić wam O wolności bez miłości, o tym, że wciąż jestem sam O wolności bez miłości, o tym, że wciąż jestem samTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.