W upalny dzień poszedłem śmiałym krokiem Chwile mijały Tlen zawisł pomimo czterech okien Czterech zwrotek nie uplotę Nie wytrzymam czterech wiosen
Zbyt wiele rąk, by trawę gnieść Gdy opadnie pył, zamienię trucht na bieg Podrapię prąd, podrapię prąd Podrapię prąd, pogłaszczę lęk Gdy opadnie pył, wszytko zostawię Wszystko zostawię
Dzikie milczenie tak silnie wabi Gniazdo szerszeni wziąłeś za gniazdo os Ciśnie kamieniem kto opór zdławi Ciśnie kamieniem kto usłyszy mój głos
Chwile mijały Chwile mijały
Pękaty ul, nad nim pierwsza gwiazda Psy będą gryźć, drogi zarastać Drogi zarastać
Gdy cały rój woła, gdy cały las gra Zginam się w pół, podziwiam małe miasta Małe miastaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.