Jestem jakaś taka niewyraźna dziś Szukam w sobie siły, nie pomoże nikt Ja na przekór się uśmiecham, a ty nic (A ty nic, a ty nic, a ty nic) Odwracasz w moją stronę niewyględny pysk
Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Wiem, że coś cię mocno w środku przytłoczyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Zobacz, że się wcale nie najgorzej wydarzyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Chociaż narzekałeś, źle się nie skończyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Jest możliwość, że uśmiechniesz się i będzie miło
Rzucasz mi spojrzenia zimne jak lód Jakiś taki niespokojny jest twój chód Co masz taki wiecznie wykrzywiony ryj? (Krzywy ryj, krzywy ryj, wykrzywiony ryj) Weź, człowieku, się uśmiechnij i po prostu żyj
Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz, ej Wiem, że coś cię mocno w środku przytłoczyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Zobacz, że się wcale nie najgorzej wydarzyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Chociaż narzekałeś, źle się nie skończyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz
Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Wiem, że coś cię mocno w środku przytłoczyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Zobacz, że się wcale nie najgorzej wydarzyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Chociaż narzekałeś, źle się nie skończyło Włącz, wyłącz, włącz, wyłącz Jest możliwość, że uśmiechniesz się i będzie miło
No i spotkaliśmy się, minęliśmy się na klatce schodowej On tak zerknął na mnie trochę z ukosa, ale jednak uśmiechnął się Zdziwiłam się, bo to było nawet miłe Nie wiem, może jeszcze z nim porozmawiam, może nie Poszłam dalej, weź to wyłączTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.