Płynę, jeszcze metr i znów zobaczę drugi brzeg Gdy tam stanę, może będzie trochę lżej Choć pływam dobrze, nurt porywa mnie Może płynąć z prądem czasem jest okej Tak naprawdę to zwyczajnie nie mam szans Nie zawrócę kijem Wisły — mówię pass Gdy mi w oczy z siłą 300 wieje wiatr Ja poczekam sobie,
Nikt nie płacze wiecznie Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Nikt nie płacze wiecznie Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Płynę, jestem swoją rzeką znam jej każdy wir Stawia mnie na nogi nadwiślański świt Moja w nim Warszawa budzi się ze snu Ja poczekam sobie
Nikt nie płacze wiecznie Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Nikt nie płacze wiecznie Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Nikt nie płacze wiecznie Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serce
Nikt nie płacze wiecznie Nikt nie płacze wiecznie Nawet moje serceTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.