7 strzałów w głowę i giń Mózg wypływa z głowy jak płyn Wieczne odpoczywanie Niespokojny film On dalej się rusza On dalej chce żyć(x2)
Raz , zapalił gras Potem był krak Potem był hak Na którym była lina W linie była pętla A w pętli jego szyja O fuck!
Dwa , cały czas kradł Nieswoje jadł , Lecz szybko upadł Bo łasił się na obiad Którego panem kamień I kosa ta trafiła Niefortunnie na amen
Trzy , swe poglądy Kształtował gdy Obrał za wzór Autorytet znikomy Co z tego miał Dołek czy szał Kiedy świat wartości Musiał cały posówał
Cztery to wał Zrobiony na miłości Instynkt wziął górę Która wyburzyła mosty
Piąty tak dla pewności Kości strzelają tu Od własnej marności Od niepewności Do zawiłości Kolejny szczur znów Załapał się na pościg
Szósta kula Przechodzi przez trzy Tak precyzyjnie Że już nie ma szans na unik Zabity po cichu głos twego sumienia Pełna samowolka przedostatnia scena
Siódmy , przyjaciel złudny Godność odebrał , przerwał pępowine Oderwał od natury , dalej się ruszają Bezduszne kreatury
7 strzałów w głowę i giń Mózg wypływa z głowy jak płyn Wieczne odpoczywanie Niespokojny film On dalej się rusza On dalej chce żyć (x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.