Najsłodszy owoc to taki, Który wybierają dzieciaki I wybredni panowie, Którym tylko jedno w głowie!
Jestem gruszką i mam dwa jabłuszka, Nie zawsze słodka, soczysta i chrupka! Nie każdy może doświadczyć mnie w ustach, Nie niedoświadczenie we mnie mówi: Słodziutka! Bo niedaleko pada od jabłoni jabłko, A moja mama jest bardzo piękną matką I tak jak zwykł też o tym mówić mój tatko, Nie tylko skórę ma gładką. Goryczkę w sobie tez posiadam nie małą, Tak jak na najlepszą gruszkę przystało, Mam też kilku przyjaciół dookoła, Nie każdy jednak znajomości tej podoła. Tak między nami najlepsze są pomarańcze, Ale od dawien dawna już z nimi nie tańczę, Teraz wybieram między koprem a sałatą, Pietruszka okazała się być zwykła szmatą!
Najsłodszy owoc to taki, Który wybierają dzieciaki I wybredni panowie, Którym tylko jedno w głowie!
Zupełnie inna jest czerwona truskaweczka, Wszyscy mówią: To ta jej przyjaciółeczka! Fakt, lecz niestety co lato przychodzi nowa, Nasza znajomość jest jedynie sezonowa, Inaczej jest w przypadku słodkiej mandarynki Przegrywają z nią nawet urocze malinki, Nie chodzi tutaj o jej zapach, kolor, smak, Po prostu gdy jej nie ma czuję się nie tak, Podobnie działa na mnie przystojny kabaczek, Gdy go nie widzę, cicho do skrzyneczki płaczę, To wszystko może się wydawać bardzo dziwne, Ale czy złe? Nie! Po prostu trochę inne... I pamiętaj jak będziesz w warzywniaku Nie doszukuj się ogórka w garniaku, Ten kawałek podwójne dno skrywa, tak naprawdę wcale nie jest o warzywach!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.