{zwrotka: borowy} DuŻy kontakt da rozruch, a sramy na to jak piotruŚ Bo mÓj ziomal ma sposÓb, a ja nie mogĘ nie pomÓc CiĄgle szamka na dowÓz, no i dobieranie sosu Zawijam do blety tofu, mam na to milion powodÓw
Wiesz jak jest, nikomu nie jest za Łatwo Kiedy siĘgam w kielnie to mnie raczej gryzie smartfon Chce przejebaĆ wszystko tylko tak by nie bolaŁo Halo, co jest z mojĄ szamkĄ
Nigdy nie byŁ dla nas to interes ale dzwoŃ ej Problem taki, Że od nieznajomych nieodbiorĘ Nie patrzĘ na godzinĘ bo ja trafiam zawsze w porĘ Jak znajdziesz sie na minie to ci kabel nie pomoŻe
Yeah, yeah, jadĘ do niej na wooo Yeah, yeah, lubiĘ jak robi wruuum Yeah yeah, pachnĘ dobrze jak skun WjeŻdŻa dobrze mam luz, yeah yeah
{refren} x2 No kontakto, nie dzwoŃ po jaranko Mordo daj coŚ, daĆ mogĘ ziomalom Miasto albo nocĄ lecĘ autostradĄ Z bandĄ, z ktÓrĄ jestem bardziej niŻ siemanko
{zwrotka: garstka} Sukces, kontakty - w tych sŁowach nie ma prawdy Suki, fury - przez nie mam chore jazdy KochaŁem idiotkĘ i przez niĄ mam ten postĘp Teraz to gonie i gonie i chyba zaraz bĘdzie dobrze
Jak barti zŁy jest wiesz to ma przejebanĄ forme To nie kontakty dzieciak dajĄ mi do Życia forse SzczĘŚcie dajĄ mi tu ziomki kiedy palimy gibony W tych wersach szczera prawda, zasŁuguje na miliony
Na wille zamieniam traphouse, czy masz coŚ do dodania Dwa razy siĘ zastanÓw, nie zadzieraj - 012 My pary nie puszczamy nigdy chociaŻ zawiÓdŁ mnie juŻ instynkt A kiedy pale no to czuje siĘ jak chief kieef
Ty mordo nigdy nie widziaŁeŚ dobrej szyszki Wszyscy za jednego to jeden za wszystkich Mam taki vibe niezaleŻny od pozycji Ja chce to wiĘcej mieĆ coraz wiĘksze zyski
{refren} x2 No kontakto, nie dzwoŃ po jaranko Mordo daj coŚ, daĆ mogĘ ziomalom Miasto albo nocĄ lecĘ autostradĄ Z bandą, z którą jestem bardziej niŻ siemankoTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.