Jeśli wypuścisz mnie - nie dogonisz mnie Jeśli wypuścisz mnie - nie zapomnisz mnie Znam godzinę śmierci i przyczynę I myślę o tym częściej, częściej niż piję Tak tworzy się legenda Więc zamknij pysk i przestań ściemniać Wiem, nie ucieknę już od przeznaczenia Bo u stóp mam świat, w oczach śmierć A w rękach grę mam, strzelaj, strzelaj celnie Jak chcesz strzelać w gwiazdy, strzelaj we mnie Ja jestem ponad tym, jak nieraz wcześniej Chociaż Ci co byli skończyli ze szwem na gębie Mam w chuju kulturę, a w genach szczęście Cały magazynek kul, aby użyć tylko jednej Przede mną tłum, wśród tych ludzi tylko jednej Powiedz, że już wszystko zależy ode mnie
Mam lufę przy skroni i palnę sobie w łeb Zanim powiesz, że to nic nie warte Ściany mają uszy, po klatkach płynie krew A durnie dalej myślą, że to żart jest Jedni krzyczą "skacz", inni krzyczą "strzel" Nie wiedzą, że to jednak jest zbyt łatwe Nie chce mi się wstać, nie chce mi się biec I tak powiesz, że to nic nie warte
10 pięter jakbym nazywał się Zeus Tłum chce mieć mnie, jakbym nazywał się Jezus Zmieniłem wodę w wódę dodając kreskę Piję przy oknie, nie boję się jak to będzie Lubię pić sam, gdy nikogo nie ma przy nas Kiedy będę chciał wyskoczyć nawet Ty mnie nie zatrzymasz! Alkohol w żyłach, we krwi amfetamina Chyba jestem zbyt słaby, by na trzeźwo się zabijać Tak tworzy się legenda, tabletki nie chcą działać Sumienie nie chce przestać gryźć W sumie nie chcę przestać żyć Choć w sumie nie chcę biec tak o donikąd Wiatr jest zimny a świat śmierdzi wódką Nie, świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro Na dole tłum, wśród tych ludzi tylko jednej Powiedz, że już wszystko zależy ode mnie
Mam lufę przy skroni i palnę sobie w łeb Zanim powiesz, że to nic nie warte Ściany mają uszy, po klatkach płynie krew A durnie dalej myślą, że to żart jest Jedni krzyczą "skacz", inni krzyczą "strzel" Nie wiedzą, że to jednak jest zbyt łatwe Nie chce mi się wstać, nie chce mi się biec I tak powiesz, że to nic nie warte(x2)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.