Czuję wzrok ich na sobie, wciąż ich plotki, mam trochę dość Kopią dołki po-pod kimś, choć podbij, a zrobię coś Jak zawsze źle, dam ci powód Mam na kartce wstręt i w garści wrogów Zamiast bać się wejść, pcham się w rzeź I mam pasję, więc mam w garści wrogów Wczoraj mówiłem, co myślę, dziś mówię tak samo Wczoraj mówiłem to ciszej, dziś pluję baranom w pysk I mów, co chcesz, że taki, że coś tam Że smutno, że się zapił, że oszczał Niech plują pod wiatr dzieciaki na ośkach A pójdą i tak i dobra i to wkurwia ich Chcą mnie wieszać albo niech jedzą sępy Ale zamiast tylko słuchać Pro-proszę czekać - abonent niedostępny I robię sobie wrogów jak nikt inny Stoję w ogniu i pluję benzyną A jak mam być szczery to zamknij ryj i W sumie mnie wyłącz
Refren: A więc staję dzisiaj przeciw wam bez broni Żebyś wiedział, jak tym gardzę i nie zrobisz nic Nie czuję strachu, mogę rzucić się w tłum Żebyś wiedział, jak tym gardzę i nie cofnę się ni chuj. /x2
Chcieli zamknąć mi ryj Za dużo, za głośno, za brudne, co? To weź teraz stąd wyjdź Bo ja tu zostaję na dłużej, goń Widzę wyścig szczurów Ich nienawidzę tak, że jad przepala mi żyły, bo Kiedyś dałem o wiele za dużo, by dziś dać się złamać i wybić Ich wzrok dziś na sobie mam, ich zwrotki, tak trochę żal Nim wspomnisz, zapomnę, ja już inaczej nie mogę No bo miałem swoją chwilę i byli wtedy i po co dziś Skoro ponoć sam zabiłem się #Jimi Hendrix, dziś niosą krzyż Mam brudne buty, bo depczę po nich, jakbym szedł po szkle Mam brudne pięści i serce boli, jakbym szedł po śmierć Więc mówią mi "nie walcz", nie dam się Choćbym na barykadzie sam miał stać Mówią mi, że mam odpuścić Nie warto wkurwić ich sam na sam Czego oczekujesz? Czego chcesz i kim mam być? Nienawidzę ludzi Ich kłamstw, wymagań, obłudy, ich życia krzywd Nienawidzę, kiedy patrzą na mnie I widzę w ich oczach pogardę i strach I znowu chcę wyjść, pluć i gryźć, flaga na maszt.
Refren: A więc staję dzisiaj przeciw wam bez broni Żebyś wiedział, jak tym gardzę i nie zrobisz nic Nie czuję strachu, mogę rzucić się w tłum Żebyś wiedział, jak tym gardzę i nie cofnę się ni chuj. /x2
Nie cofnę się ni chuj, nie cofnę się, nie cofnę się Nie cofnę się ni chuj, nie cofnę się, nie cofnę już. /x4Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.