[Bonson] Wczoraj żegnałem Szczecin, dzisiaj witam Wrocław, I gdy patrzę na jej buźkę pragnę by tam zostać, Jutro wyjdę moczyć mordę, lecz nie musisz być zazdrosna, Wiesz, że wrócę, zjemy obiad, gdzieś wyjdziemy, przyszła wiosna. Wczoraj nie chciałem wstawać, dzisiaj nie chcę kłaść się, I nawet jeśli mamy tylko milczeć i się patrzeć Nieważne! Mam tyle wad na garbie, Narkotyki, kurwy i chyba dzisiaj jestem błaznem. Do dzisiaj nie wiem co widzieli w tamtych wersach, Małolaci chcieli być jak my, małolatki wpaść się przespać, I byliśmy żołnierzami, mieliśmy szansę wejść na szczyt, Ale chyba nam uciekła... Kiedy dzisiaj chcę odpocząć, powiedzą: "Tracisz jaja!", No i jak tu być szczęśliwym, gdy kochają jak upadasz, Jutro wstanę, ruszę w trasę, się położysz spać znów sama, Ja napiszę SMS-a, że się jakoś poukłada.
[Refren: Bez Struktury] Czasem myślę, że to nie tak, Może to nie moje miejsce, a może ja. Nie przejmuje się, co myśli o mnie świat I mogę być kimkolwiek bym chciał. Byłem w miejscach, które znałeś z opowiadań, Które znałeś z opowiadań, które znasz... Robiłem rzeczy, które znałeś z opowiadań, Które znałeś z opowiadań, które znasz!
[Bonson] Zachłysnąłem się tym życiem, teraz weź mi powiedz: "Głupi typ!", Bo ile jest na scenie, żeby mówić, że się znudził tym, Nie jestem męczennikiem, nie po to, żeby pluć mi w pysk, Do czwartej rano piszę, później czytam no i znów mi wstyd. Zraniłem kilka dobrych kobiet, nagle budzą ze snu, W oczach gniew, w plecach nóż, krew na ręku, I nie umiem ich przeprosić, jestem tchórzem, teraz wiesz już, I co? Dalej dasz mi mieszkać w sercu? Wróciłem skąd przyszedłem, się przyzwyczaiłem żyć w tym, Chcę znów mieć czystą kartę, zapisywać brudne myśli, Straciłem dużo czasu, chciałem być na ustach wszystkich, Tak bardzo bałem się być zwykły. Wczoraj żegnałem Szczecin, biorę kurs na Wrocław, Bo jej wzrok mówiący: "Zostań" jest jak szóstka w totka, Gryzę się w język, żeby słów nie rzucać ot tak, Żebyś nie musiała mówić, że się znów zawiodłaś.
[Refren: Bez Struktury] Czasem myślę, że to nie tak, Może to nie moje miejsce, a może ja. Nie przejmuje się, co myśli o mnie świat I mogę być kimkolwiek bym chciał. Byłem w miejscach, które znałeś z opowiadań, Które znałeś z opowiadań, które znasz... Robiłem rzeczy, które znałeś z opowiadań, Które znałeś z opowiadań, które znasz!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.