[Refren] Będą wskazywać nas palcem Będą pluć i będą patrzeć Będą mówić, że zawiodłem ich jak nikt I nic nie znaczy, że co dla mnie Było, kurwa, takie ważne Kończy zawsze pod podeszwą twoich fil I już wiem, że to ich film To nie moje story w nim Stoję z tyłu z dobrą miną do ich gry I gdy nawet boli świt To nieważne, co bym śnił Skończy zawsze pod podeszwą twoich fil
[Zwrotka 1] Żegnam córkę pod przedszkolem Chwilę patrzę jak zamyka drzwi i znów się trochę boję Że zawiodę i że stracę je przez jakiś wstyd Że nie umiem być kim chciałbym, kim chciałabyś Chciałbym być dla nich bohaterem, ideałem I nie skończyć sam jak palec Bo uciekłem gdy się bałem Stanąć oko w oko z prawdą o mnie Bo w lustrze widzę diabła klejąc banknot z nozdrzem Mówić o tym niewygodnie A co dopiero mówić o tym przez tygodnie Miesiące i lata pisać o tym album trzeci Nie zrozumiesz takich jak my jak ci terapeuci Powiedzieli, że nie ma powodów by się martwić I to na tyle z tej terapii Pierdolić wypis z izby przyjęć pisany po nocy Ilu jeszcze takim jak ja odmówiliście pomocy?
[Refren] Będą wskazywać nas palcem Będą pluć i będą patrzeć Będą mówić, że zawiodłem ich jak nikt I nic nie znaczy, że co dla mnie Było, kurwa, takie ważne Kończy zawsze pod podeszwą twoich Fil I już wiem, że to ich film To nie moje story w nim Stoję z tyłu z dobrą miną do ich gry I gdy nawet boli świt To nieważne, co bym śnił Skończy zawsze pod podeszwą twoich Fil
[Zwrotka 2] W telefonie znowu sms: "który to już dzień? gdzie żeś jest?" Znowu ten drugi we mnie bierze ster I wie że, chcę by to był żart I nikt nie śmieje się Tęsknie czasem za tym zwykłym dniem Wstać i zjeść śniadanie, nie czuć presji, być kim chcę Nie udawać, że się trzymam, jak co drugi z was I się nie bać, że się znów może powtórzyć Gdańsk Gdyby nie ty i Gedz w tamtym roku Glamrap pisałby o jeszcze jednym nekrologu I to słabe gdy jeden z ratowników Wiesz tak patrzył na mnie, mówiąc: "Bonson wyjazd z parapetu, przegadajmy sprawę" Dla was wszystkich to jest czarno-białe "chcesz się zabić? chuj ci w dupę leszczu, skacz, no dalej" Chcesz się zabić, zaćpać, jeszcze ci przywiozą towar I skończysz na ich story przed przyjazdem pogotowiaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.