B/Bonson/Za jeden Twój szept (BraKe Blend) ft. Beton
Bonson:
Znasz to uczucie, gdy otwierasz oczy i wiesz, że jesteś obcy, Wszystkie twarze z wczoraj to ludzie z przeszłości, Niby jest spoko, niby się działo trochę, I znów mówili, że to co robisz jest dobre, zrobiłeś parę fotek, Obmywasz twarz, w lustrze widzisz kilka nowych zmarszczek, Dotykasz dna, kaszlesz, rzygasz na umywalkę, Chciałbyś usłyszeć jej głos, zadzwonić później, sprawdzić, Wyrzygujesz wczorajszą wódkę, a ona pewnie się martwi, Patrzysz po pustym pokoju i wiesz, że nie wrócisz tu nigdy, Gadałeś pół nocy tam kurwa z każdym - setki rozmów, pobite kieliszki, I nawet gdy byli dla Ciebie to nie ma znaczenia, bo wie, że za tydzień, Inne miejsca, inni ludzie, znów to samo, jakoś idzie, I może to kochasz i żyjesz dla nich, łapiesz za flachę i pijesz, palisz, Łudzisz się jeszcze, że te kilka łyków, jakimś cudem obmyje rany, I schodzisz do auta pijany, a kumpel Ci mówi, że nie ma sprawy, I wcale Ci nie jest do śmiechu, bo wiesz, że jesteśmy tacy sami.
Beton:
Przegrałem już życie ludzie patrzą mi w oczy, i znów tu nie widzę to minie na pewno, Szepty i gesty będę tu sam chyba, wiem jak to boli mam brudne sumienie, Upadam na chodnik nie będzie tu salwy, chodź patrzą mi w oczy i widzą coś we mnie, Ślady na sercu dały coś więcej, zmieniło mnie mocno i spadł z drzewa owoc, Zimne powietrze przez alko i noce, co jest na końcu, miłość i szczęście? No kurwa nie wierzę jak łatwo jest upaść, to tylko uczucia weź tego posłuchaj, Jeżeli przeszedłeś przez morze i ciszę to wiesz o czym pisze, Zgubione masz myśli, odejść na deszczu bo wczoraj jak jutro, Strzelasz do nieba bo tam jest nadzieja, kiedyś to zgaśnie co po nas zostanie, Nie gonię za hajsem, nie lubię okładek, nie mówię co dobre, Chyba nigdy nie chciałem wybierać między prawdą a kłamstwem, Gdzie nasza wartość? Chyba jej nie ma, życie to tylko wiater i falę, Umiem być wolny przy bitach i wersach, uwierz Victorio krzyczę choć spadłem, Nigdy nie chciałem być jak samobójca, widzę te lustra i gościa co marzy, Spadły te gwiazdy i jest już inaczej, głupi artysta rzuca te kartki, Odpalam flary spójrz na mnie w końcu mijasz mnie zawsze gdy stoję tu z boku, Wszystko jest złe już zobaczyłem tam Ciebie, wiesz? To był tylko piękny sen.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.