Zabiorę, to co najlepsze zabiorę, Pomysł na zmianę wczorajszego w dzisiejsze, Jabłko i pomarańczy trzy, bongo i gitarę, starych butów parę, będę tańczył.
Pójdę tam, gdzie, będą mnie potrzebować, cudze ręce, wyciągnę z zapomnienia zakurzone serce, Ustalę stałą prostą, którą będę podążać po horyzont.
Bo nie mam nic na stałe i nie mam nic na trwałe. Porfele pełne, potem puste rzewne myśli (uaa) zaduszne. Czasem słowa uciekają, nie wiesz gdzie. Miłość powita, w klatce umrze.
ref: Bo to My, to My, to My, to My, to My, Chcemy lepiej żyć, wyrwać z zapomnienia i, dawać i otrzymywać szczęście, nie pragnąc, nie pragnąc nic więcej. Bo to My, to My, to My, to My, to My, Chcemy lepiej żyć, wyrwać z zapomnienia i, dawać i otrzymywać szczęście, nie pragnąc, nie pragnąc nic więcej.
Słońce, pomarańcze, jest gorące, ptaki są ulotne, a ich skrzydła unoszące, do nieba, gdzie nie trzeba, na smutkach, próbować codziennego chleba (łojoj) A te problemy nie zliczone, o mamony kupowane są butelki, przechylone, z nich bąbelki, dla złagodzenia smutnej twarzy, jak przeszkoda się przydarzy, to nie dla mnie takie szczęście.
Bo to My, to My, to My, to My, chcemy lepiej żyć, wyrwać z zapomnienia i, dawać i otrzymywać szczęście, chcemy dawać, zgodnie sam, ważyć im każde pragnące serce.
ref: Bo to My, to My, to My, to My, to My, Chcemy lepiej żyć, wyrwać z zapomnienia i, dawać i otrzymywać szczęście, nie pragnąc, nie pragnąc nic więcej. Bo to My, to My, to My, to My, to My, Chcemy lepiej żyć, wyrwać z zapomnienia i, dawać i otrzymywać szczęście, nie pragnąc, nie pragnąc nic więcej.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.