Zaczynając estetycznie owocowo tak lirycznie No chodź no chodź będzie fajnie Prokurator ściągnął łapę może być wciąż jednak romantycznie No chodź no chodź obiecuję będzie fajnie Rysowani uczuciami coś twardnieje to zostaje między nami No chodź no chodź twoja mama się nie dowie Tam gdzieś między chmurami pomiędzy tymi deszczu kroplami U góry u szczytu w dolinie zachwytu słońce wciąż częstuje cię kwiatami A ty ty te twoje dni nasze sny
Ref. Nie ona pyta się mi czemu ja chce A ta pyta się dlaczego ja Tak tu gdy jesteśmy sami ty wciąż ty oplatasz mnie nogami Ja krzyczę twoje imię no i biję się z myślami Ty przyciskasz mnie do ściany no i drapiesz pazurami Jaa tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak
Uuu tak tak zabieram cię dziś do mnie Uuu tak tak elokwentnie ściągam spodnie Lubię patrzeć jak drży ci ręka płoną oczy osuwa się sukienka A my wyjdźmy na zewnątrz wyjdźmy na zewnątrz Tam czekam cinquecento siedemsetką Ma ma rozkładane siedzenia
Ref. Nie ona pyta się mi czemu ja chce A ta pyta się dlaczego ja Tak tu gdy jesteśmy sami ty wciąż ty oplatasz mnie nogami Ja krzyczę twoje imię i biję się z myślami Ty przyciskasz mnie do ściany no i drapiesz pazurami Jaa tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak
Czekam kiedy przyjdziesz W głowie taki dziwny jest stan, daje znać gdy jestem sam Czekam kiedy przyjdziesz Są noce, kiedy budzę się pusty pokój nie ma cie Czekam kiedy przyjdziesz
Ref. Nie ona pyta się mi czemu ja chce A ta pyta się dlaczego ja Tak tu gdy jesteśmy sami ty wciąż ty oplatasz mnie nogami Ja krzyczę twoje imię no i biję się z myślami Ty przyciskasz mnie do ściany no i drapiesz pazurami Jaa tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot tak ot takTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.