Jeżeli chcesz bym wszedł dla ciebie na dach Zastanów się, bo ja nie zejdę już w dół Zostanę tam i odtąd żył będę jak Rozbitek, na swej wyspie, tam będę czuł
Mój strach Mój dach
Mój strach Mój dach
Kto znajdzie tutaj mnie? W powietrzu wisi dym Tak bardzo chciałbym cię Spotkać na dachu mym
Minęło kilka lat, nie myślę by zejść Bliżej do nieba mam, zapomniał mnie świat Zaglądam w okna twe, nie myję już rąk Nocami pragnę cię i śni mi się skok
Kto uratuje mnie? Gdy wkoło dusi dym Tak bardzo chciałbym cię Spotkać na dachu mym
Kto uratuje mnie? Gdy wkoło dusi dym Tak bardzo chciałbym cię Spotkać na dachu mym
Kto uratuje mnie? Gdy wkoło dusi dym Tak bardzo chciałbym cię Spotkać na dachu mym
Kto uratuje mnie? Gdy wkoło dusi dym Tak bardzo chciałbym cię Spotkać na dachu mym
Kto uratuje nas? Gdy wkoło dusi dym Ty dławisz własny strach A ja mam tylko gak
Kto uratuje nas? Kto uratuje nas? Kto uratuje nas? Kto uratuje nas?
Nas Nas Nas Nas
Nas Nas Nas Nas
Nas Nas
Kto uratuje nas?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.