Wydaj rozkaz bym żył Nawet gdy brak mnie nic Argumentu by wstać Sensu by oddech wziąć
I zachłysnąć się nim Przeżyć dzień resztką sił Daj mi powód bym był Tak bezwzględny jak ty
Jak ty
Namów mnie żebym spał Bez tabletki co noc Żebym umiał wyłączyć się Jak komputer gdy skończy grę
Ty Nie rozumiesz tak jak nikt Chcesz Bym utulił cię do snu Znów Łasisz się do moich rąk Tak Pragniesz bym nocował tu
Ty Nie zabijasz tak jak nikt Chcesz Bym udusił cię do snu Znów Skradasz się do moich rąk Nie Nie zostanę dłużej tu
Ty Nie rozumiesz tak jak nikt Chcesz Bym utulił cię do snu Znów Łasisz się do moich rąk Tak Pragniesz bym nocował tu
Ty Nie zabijasz tak jak nikt Chcesz Bym udusił cię do snu Znów Skradasz się do moich rąk Nie Nie zostanę dłużej tu
Ty Nie rozumiesz tak jak nikt Chcesz Bym utulił cię do snu Znów Łasisz się do moich rąk Tak Pragniesz bym nocował tu
Ty Nie zabijasz tak jak nikt Chcesz Bym udusił cię do snu Znów Skradasz się do moich rąk Nie Nie zostanę dłużej tuTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.