1.Żar z nieba leje się uporczywie, stopni Celsjusza dużo - kotłuje się. Wszędzie duszno i komarów pełno, wytrzymać to wszystko aż ledwo.
Ref:Loda na ochłoda liże sobie, na patyku loda na tą pogodę. W lodówce jeszcze cztery rożki, w domu chodzą wentylatory.
Loda na ochłoda liże sobie, na patyku loda na tą pogodę. Mój organizm się domaga ochłody, mimo że przy mnie są wentylatory.
2.Grzeje cały czas, pot leci ze mnie, wciąż czterdzieści sześć na termometrze. Słońce świeci - istne piekło, nawał upału bez zmianowego.
Ref:Loda na ochłoda liże sobie, na patyku loda na tą pogodę. W lodówce jeszcze cztery rożki, w domu chodzą wentylatory.
Loda na ochłoda liże sobie, na patyku loda na tą pogodę. Mój organizm się domaga ochłody, mimo że przy mnie są wentylatory. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|