B / Bolis / Uratuj mnie z morskiej otchłani
1.Mam pytanie, pomożesz mi, Ty w krótkiej formie odpowiedziałaś w czym? Ja odpowiedziałem zatem tak do Ciebie wtedy: Rzuć kołem ratunkowym, bo słabo pływam, a zaczynam tonąć w morzu twoich oczu, tracąc grunt spod mych nóg.
Ref:Jestem w stanie zagrożenia, utonięcia, więc uratuj mnie, uratuj wnet zareaguj. Nim całkiem na dnie, jeszcze się nie znalazłem, w morskiej otchłani, gdy SOS wołam na trwogę.
2.Tak zacząłem - początkiem tym, prostym pytaniem, do metafory tej. Jak mógłbym inaczej w słowach to określić żeby... To ubrać w lepszej treści, wygrać festiwal sam poezji, stanąć przed jury wręcz samym mogę, lecz jedno wiem:
Ref:Jestem w stanie zagrożenia, utonięcia, więc uratuj mnie, uratuj wnet zareaguj. Nim całkiem na dnie, jeszcze się nie znalazłem, w morskiej otchłani, gdy SOS wołam na trwogę. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|