B / Bolis / Poznanie na PKS-ie
1.To było tak:czekałem na PKS-ie, na mój autobus - choć długie czekanie nudziło mnie, po jakieś godzinie na PKS, przyszła piękna dziewczyna, usiadła na ławce tuż koło mnie, a ja przetarłem oczy i uszczypnąłem się i jednak wcalę nie śnię.
Zacząłem rozmawiać z tą śliczną dziewczyną, o wielu różnych nam tematach i była wygadana i w sercu mi dana, lecz podjechał mój autobus, a ona wciąż czekała, na pożegnanie ręką mi pomachała, ja za oknem byłem już, a ona czekała sama - no cóż...
Tak właśnie było, tak poznałem ją, na tym PKS-ie i trochę o niej wiem, wiem skąd jest, skąd pochodzi, wiem czym się zajmuje, gdzie pracuje, dostałem nawet od niej numer telefonu i nie da go nikomu, mam jej zdjęcie mms-em mam ją na tapecie.
A teraz z nią jestem, trafiłem na nią jak szustkę w totka, wygrałem dużą stawkę, a ona mi dała miłości dawkę, dała mi moment, który od tamtego czasu zmienił tyle i to miejsce nas zbliżyło, te miejsce to PKS i jestem z nią, bo to miejsce ją i mnie połączyło Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|