B / Bolis / Podróż pociągiem do gwiazd po szczęście
1.Czekam na swój pociąg, czekam i czekam tak, chciałbym wsiąść do niego aby zabrał mnie do gwiazd. Kiedy wsiądę i usiądę, ruszy z odjazdem już, na peronie życia czekam cierpliwie cóż.
Nie patrzę na zegar na zegar czas, wierze że czas mnie zabierze do nich tam. Gdy nie zjawi się na czas - punktualnie, to i tak nie na próżno jest czekanie.
Ref:Bilet szczęścia mam, przywiał mi go wiatr, pociąg mój przyjechał - pociąg do gwiazd. Podróż ta przez los jest mi właśnie dana, abym szczęścia swego poszukać we gwiazdach.
Bo o szczęście tak trudno dziś zabiegać, od nieszczęścia trzeba tylko uciekać. Po każdym upadku bywa ciężko wstać, łapałem się poręcz żeby móc znów stać.
2.Już ze stacji życia odjechałem dawno ja, pociągiem jadę do gwiazd pierwszy raz. Niejeden pociągiem dotarł wcześniej tam, ja jestem debiutem w tym całkowicie tak.
Przewóz taki mam, w pociągu jestem sam, sektor samotności zlikwidowałem raz, dwa. Nie ma go i niech nie będzie w ogóle - wcale, perspektywę mam na życie szczęśliwe - wspaniałe.
Ref:Bilet szczęścia mam, przywiał mi go wiatr, pociąg mój przyjechał - pociąg do gwiazd. Podróż ta przez los jest mi właśnie dana, abym szczęścia swego poszukać we gwiazdach.
Bo o szczęście tak trudno dziś zabiegać, od nieszczęścia trzeba tyko uciekać. Po każdych upadku bywa ciężko wstać, łapałem się poręcz żeby móc znów stać. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|