B / Bolis / Październik rozstania to był ten czas
1.Październik rozstania to był ten czas, pocałunek twój ostatni już raz. W alejce my przy twarzy twarz ja i Ty, w tych pięknych oczach widziałem jednak łzy. Jesienny obraz w barwach złotych tak, ziąb okropny był - zimny wiał bardzo wiatr. Twe dłonie trzymałem - trzymałem wciąż je, natomiast z twych ust wybrzmiały słowa te:
Ref:Żegnaj, odchodzę, nie kocham Cię, a ja krzyczałem głośno "Nie zostawiaj mnie". Proszę zostań nie chce mieć Ciebie w snach, chce z Tobą być - być w każdych dniach.
2.Październik rozstania to był ten czas, kiedy Ty przekreśliłaś nas. Miałaś argumentację by rozstać się, powodów wiele - a ja kochałem Cię. Jesienny obraz w barwach złotych tak, ziąb okropny był - zimny wiał bardzo wiatr. Twe dłonie trzymałem - trzymałem wciąż je, natomiast z twych ust wybrzmiały słowa te.
Ref:Żegnaj, odchodzę, nie kocham Cię, a ja krzyczałem głośno "Nie zostawiaj mnie". Proszę zostań nie chce mieć Ciebie w snach, chce z Tobą być - być w każdych dniach. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|