B / Bolis / Osa lata koło nosa
1. Piękny dzień się zaczął dzisiaj, niebo jasne, słońce piękne. Tropikalny upał wielki, od oranżad mam butelki. Okulary też słoneczne, w nich dzisiaj opalam się. Krem do opalania z filtrem, słońce tak opala mnie. Ale nagle coś mi bzyka, osa lata i nie znika.
Ref.: Osa lata koło nos, drażni ona strasznie mnie. Na kocyku się opalam, osę wciąż odganiam.
Osa lata koło nosa, bzyczy - denerwuje tak. Nie chce się odczepić wcale, żądłem swym zrobi mi znak.
2. Jak się pozbyć jej, sam nie wiem, sposób jaki - nie mam go. Wciąż natrętna jest ta osa, jakbym zrobił jej dziś co. Dosyć mam już tej osy, co nad nosem moim krąży. Jej nie rozdrażniłem, oranżadę zimną piłem. Mimo to mnie atakuje, na mój nos ciągle siaduję.
Ref.: Osa lata koło nosa, drażni ona strasznie mnie. Na kocyku się opalam, osę wciąż odganiam.
Osa lata koło nosa, bzyczy - denerwuje tak. Nie chce się odczepić wcale, żądłem swym mi zrobi znak. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|