1.Letni zefirze lubiłem twój przyjemny wiatr, gdy dotykałeś miłym wiatrem - byłem z Tobą za pan brat. Ale Ty to zmieniłeś, odwróciłeś to wniwecz, zabrałeś mi dziewczynę i w me serce wbiłeś nie nóż a miecz. I choć wcześniej już wiedziałem że tak się stanie, że w końcu postąpisz tak a nie inaczej. Dzisiaj smutek i refren ze mną tylko w mej piosence a z nim ja jak igła z nitką.
Ref:Twoje włosy lubiły kiedy letni zefir je rozwiewał i on także lubił włosy twe targać na przemian. Twoje włosy lubiły niczym być jak zwiewny woal, bo one mogły zawsze przy letnim zefirze falować. Chociaż jemu sam palec nie wystarczył, musiał wziąć całą rękę. I tak bezpańsko sobie przywłaszczył Ciebie dla siebie.
2.Czuje się jak groch przy drodze tak czuje się, zupełnie źle bo nie ma Cię przy mnie nie. A przecież moja byłaś i wciąż twoja mi mówiłaś, razem na dobre i złe to powiadałaś. Cóż mi po tym jeśli z tego samotności ochłap został, a te słowa z twoich ust uznaje jak breję słów. Lecz tu twa nie leży wina a letniego zefiru, bo nie umiał fason trzymać zefirowy już nie przyjaciel mój.
Ref:Twoje włosy lubiły kiedy letni zefir je rozwiewał i on także lubił włosy twe targać na przemian. Twoje włosy lubiły niczym być jak zwiewny woal, bo one mogły zawsze przy letnim zefirze falować. Chociaż jemu sam palec nie wystarczył, musiał wziąć całą rękę. I tak bezpańsko sobie przywłaszczył Ciebie dla siebie. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|