1.Żona jego wciąż opieprza go, nie ma pracy, żadnej płacy wkurza ją to. Piwo pije, nic nie robi, leni się, co za życie żona mówi muszę z Tobą wieść.
W końcu ultimatum dała mu, apelując właśnie dzisiaj w domu. On jej słuchał i usłyszał wyjścia dwa, albo praca, albo rozwód co wybierasz.
Ref:A on z trudem jej powiedział dobrze, podejmę się pracy, tak rzeknął do niej dziś. Leń patentowany z niego był, teraz musi znaleźć pracę, ma na to dzień.x2
2.Zaczął szukać w ogłoszeniach zaraz, bo musiał pracę znaleźć na czas. Nie ma wyjścia, jest bez wyjścia cóż, będzie teraz pracować co rusz.
Postawiony ultimatum jemu był, bo jak jaśnie pan ciągle żył. Wybór prosty i decyzja prosta też, krótka odpowiedź: Zgoda, zgadzam się.
Ref:A on z trudem jej powiedział dobrze, podejmę się pracy, tak rzeknął do niej dziś. Leń patentowany z niego był, teraz czas by pracować uczciwe.x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|