1.Raz jej się spytałem: Czy kupić Ci fante, lecz ona fanty nie chciała wcale. No to może masz chęć na oranżadę, ona na to: Oranżady nie chce także. Może więc na cole czujesz ochotę, ona na to: Nie, ani trochę. Mówię zatem wtedy do niej, czego byś Ty się napiła, Sprite, roko, albo wodę, czym byś usta swe zwilżyła.
Ref:Powiedziała do mnie krótko, chce się napić tylko frugo. Napój ten uwielbiam bardzo, uwielbiam go aż zanadto. A ja powiedziałem jej, frugo i frugo ciągle. Jobla masz na punkcie frugo, to już wieje zwykłą nudą.
Ref:Powiedziała do mnie krótko, chce się napić tylko frugo. Napój ten uwielbiam bardzo, uwielbiam go aż zanadto. A ja powiedziałem jej, frugo i frugo ciągle. Jobla masz na punkcie frugo, to już wieje zwykłą nudą.
2.Oj dziewczyno, oj dziewczyno czasem dla odmiany, napój zmienić mogłabyś, niejeden pić bez zmiany. Frugo pijesz jak żul wino tak na co dzień, bez tego żyć nie możesz, pijąc tak łakomie. Jak lubisz to lubisz nic Ci nie poradzę, a ja uznaje że to jest w dużej przesadze. Nadużywasz tego napoju i to nadmiernie, frugoholizm twą chorobę banalnie określę. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|