1.To był letni sezon, mieliśmy wtedy kilka lat wstecz. Pamiętam było bardzo ciepło, wręcz gorąco że ojej. Ów dzień i złoty potok słońca, ten oblewał się po lądzie. My w zacienieniu jesiona, pocałunkiem stworzyliśmy niezapomniany moment.
Ref:Byliśmy w amorze, jak chyba nikt, jeszcze nie był jak my i to zbyt. I serca nasze tego dziś by nie zaprzeczyły mimo że zakochane są w innych. I wie to czas i wie to nawet drzewo jesiona, jak swoimi ustami dotykaliśmy ich obszar.
2.Dziś pamiętnik we mnie, tkwi jeden tylko zapisany. Jaki pisałaś Ty mi wcześniej, w każdym dniu mym - właśnie Ty. Czasem też pójdę w tamto miejsce, aby postać pod tym drzewem. Wzdychając sentymentalnie, gdy w nim już ożywie sobie to namiętne wspomnienie.
Ref:Byliśmy w amorze, jak chyba nikt, jeszcze nie był jak my i to zbyt. I serca nasze tego dziś by nie zaprzeczyły mimo że zakochane są w innych. I wie to czas i wie to nawet drzewo jesiona, jak swoimi ustami dotykaliśmy ich obszar. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|