1.W ukryciu łzy, po kontach łzy - pochmurne myśliiiiii, serce jak sejf jest me na szyfr przez każde noce - dni(dni). Nie zdoła je otworzyć nikt w kombinacjach cyfr, by mogło być otwarte już i pozytywnie bić. W anhedoni moje dni w jedności, są tylko ze mną, po samą ciemności, wśród mieniących się gwiazd zawsze tak. Demon smutku mnie opętał do wizerunku, nie chcąc opuścić wcale mnie - w żadnym mi dniu.
Ref:Banuje radość całą nadając jeden gwar, dusza ma pożogę w sobie - absencje i płacz. Serce nie chce wierzyć moje że coś zmieni się, uśmiech będzie za daleki w niedostępie jeee.
2.Smutek mi dolą, zwykłą niewolą, życia tą ciągłą, towarzyszącą co rusz męczącą i tak bezlitosną. Okrutną bardzo, hitleryzm mając, poddając torturacją, duszą pastwią, nie przestając ani raz. Demon smutku mnie opętał do wizerunku, nie chcąc opuścić wcale mnie - w żadnym mi dniu.
Ref:Banuje radość całą nadając jeden gwar, dusza ma pożogę w sobie - absencje i płacz. Serce nie chce wierzyć moje że coś zmieni się, uśmiech będzie za daleki w niedostępie jeee. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|