(Szkoda, że nikgo nie ma, bo przygotowałem sobie taką ładną piosenkę No trudno, będę musiał zaśpiewać ją sobie sam.)
Skończyło się świrowanie, bo do sądu jest wezwanie
Wina już udowodniona, a eksmisja zapewniona.
Choćbyś ukrył się w kanapie, wyrok Cię za dupe złapie
Nadciągnęły czarne chmury, pierdziel czeka was ponury.
Oj dana, oj dana, ojczyzno kochana.
(heheheheh)
(To sobie chyba już pójdę) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |