Był maj i wiadomo - kasztany Swe płatki rozchylały, że aż wstyd, A tu człowiek miłością pijany, A ty milczysz, nie mówisz nic a nic.
Więc śnię o dziewczynie jak anioł, Do piersi jej tulę głowę swą I budzę się z tabletką relanium, I nad głową twój słyszę śpiący głos!
Dziwne sny ma człowiek, kiedy ty Mówisz mi: "Śpij już, śpij!", Dziwne sny - przerwane nad ranem, Gdy naj- najpiękniejsze się śni!
W tych snach jestem diabłem w przebraniu I słyszę anielski, ach, głos:
"Kochany, kto ci kazał spać w taką noc, Kiedy czeka nas niebiańskich rozkoszy smak, Kiedy każda spełniona chwila Skraca nam czas powrotu do okrutnej rzeczywistości, Która obudzi nas pierwszym krzykiem świtu, Krzykiem rozdzielonych serc i ciał?"...
Tak, maleńka...
Był maj i wiadomo - kasztany Swe płatki rozchylały, że aż wstyd, A tu człowiek wprost ze snu wyrwany, Nie z miłości, a z zimna w łóżku drży!
Dziwne sny ma człowiek, kiedy ty Mówisz mi: "Śpij już, śpij, głowa mnie boli!", Dziwne sny - przerwane nad ranem, Gdy najpiękniejsze się śni!
Dziwne sny ma człowiek, kiedy ty Mówisz mi: "Śpij już, śpij, tobie o jedno chodzi!", Dziwne sny - przerwane nad ranem, Gdy najpiękniejsze, najpiękniejsze się śni!
W tych snach jestem diabłem w przebraniu, Lecz z diabła - do diabła - co ja mam? No bo co ja mogę mieć przy tobie, droga żono, Prócz tych cholernych rogów?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.