Lecą ku mnie jak rój ciem Chciałam być dobrem, jestem złem Moje ciało im zmysły wyniszcza W oczach ich naga chuć Życie me - pusta łódź Żeglująca przez ognie i zgliszcza
Słowo "tak" nigdy wszak Nie spłynęło z mych ust - Zemsty gorzki smak Za tysiące mych sióstr To kobiety w łańcuchy Przez mężczyzn zakute Ja się zemszczę W proch udepcę diabelską ich butę
- Sługo, nieś mi szampana Będę dzisiaj pijana Niech się smutek zagłady W tym winie rozpłynie - Słucham panią hrabinię - Jak masz, sługo, na imię? - Chrzestne - Wacek Służbowe - Rudolf, jak ten w kinie
- Mów, Rudolfie: co myślisz o potędze miłości? - Parle, parle amore Za kudły i w pościel
(Rudolfie, Rudolf, Rudolfku, Rudolfie...)
Jak wśród afrykańskich małp Poróbstwo, ruja, potem gwałt Ta pierwotna witalność prostacka Chciwa ręka za biust Próżny jęk z bladych ust Kwiat miażdżony w brutalnych tych mackach
Dziwny dreszcz, ale jeszcze Słucham, sługo, twych słów Dziką twarz dziś masz Boję się, ale mów Miłość - słowo dla mężczyzn Pusty dźwięk to bez treści Każdy z nich tym się chlubi Im je bardziej bezcześci
- Sługo, nalej mi wina Dzisiaj się zapominam Dzisiaj do dna swą czarę Wychylę i spełnię - Coś dziś pani hrabina Ostro doić zaczyna Jeszcze chwilę, a się pani Ubzdryngoli zupełnie
- Gdybyś mógł mnie zbezcześcić Czy popełnisz tę zbrodnię? - Dzisiaj jestem na służbie A za dwa dni mam wychodneTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.