Nocka srebrno-granatowa, żaden jej nie kala zgrzyt, żadne dźwięki, żadne słowa, tylko cisza wkoło, cyt. Aksamitem się wymościł i wypełnił głuszą mrok - tylko walczyk wątpliwości towarzyszy mi krok w krok.
Myślę sobie, moja mała, i doskwiera mi ta myśl: czy ty będziesz mnie kochała, gdy nie będę tym, co dziś? Gdy nie będę taki mocny, gdy nie będę taki tuz - czy w koszulce będziesz nocnej biegła witać mnie na mróz?
Gdy mnie huknie losu pała i o szczebli zjadę z pięć, czy ty będziesz zawsze miała, zawsze miała na mnie chęć? Czy się będziesz upominać, miluteńko cukrząc głos - gdy mi mocno zrzednie mina i na kwintę zwiśnie nos?
(Walczyk wątpliwości,) (walczyk wątpliwości -) (raz i dwa, i trzy, i raz.)
Gdy służbowa limuzyna się ulotni sprzed mych wrót - czy przypomnisz mi, gdy zima, bym cieplejsze wdział pod spód? A gdy trafi się golonka i nie będzie kogo pchnąć - czy pobiegniesz do ogonka w długim staniu udział wziąć?
(Walczyk wątpliwości,) (walczyk wątpliwości -) (raz i dwa, i trzy, i raz.)
Gdy zapomni mnie zaprosić uczestników byłych zjazd, czy mi będziesz wciąż przynosić tych z zakalcem twoich ciast? Czy mi potem na żołądek będziesz parzyć napar z ziół - gdy przede mną zniknie rządek pochylonych kornie czół?
(Walczyk wątpliwości,) (walczyk wątpliwości -) (raz i dwa, i trzy, i raz.)
Z wątpliwością serce walczy coraz inną, a noc trwa - i ten wątpliwości walczyk coraz więcej zwrotek ma. Aż powstaje taka wreszcie, co mi chyba nie da spać - czy ty znów aż taka jesteś, by się tak o ciebie bać?
(Walczyk wątpliwości,) (walczyk wątpliwości -) (raz dwa, trzy, raz.)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.