Jeszcze do wczoraj każdy wiedział, co i jak Śniadania prawie zawsze zjeść zapominałem Potem na próbę szedłem ćwiczyć pierwszy akt I parę minut z reguły się spóźniałem
Obiad o trzeciej, dania trzy, kelnerów trzech Czarowne plany, z kim i gdzie wieczorem iść A potem spektakl - czasem gwizdy, czasem śmiech Jeszcze do wczoraj było tak, a dziś...
La la la la - nikt nie wie, gdzie mnie szukać La la la la - znikł po mnie wszelki ślad Do moich drzwi listonosz czasem puka Lecz nie ma mnie - gdzie jestem, nie wie nikt
Artystka, co mnie miała rzeźbić w drzewie Nie ujrzy już mojego trois-quarts La la la la - gdzie szukać mnie, nikt nie wie Zgubiłem się, znikł po mnie wszelki ślad
Do dzisiaj mówi o mnie całe USA Daremnie próbowałem być tam incognito Franek - to jest Sinatra - miał tu wpaść w tych dniach Żeby mi wręczyć moją pierwszą złotą płytę
Trzem paniom obiecałem czułe tête-à-tête A w planie miałem właśnie już następne trzy Jedwabne życie z wszystkich stron pieściło mnie Jeszcze do wczoraj było tak, a dziś...
La la la la - nikt nie wie, gdzie mnie szukać La la la la - znikł po mnie wszelki ślad W teatrze wciąż ta sama idzie sztuka Lecz rolę mą kto inny lepiej gra
Poetka, co pisała dla mnie triolet O muzy swej pieszczotach darmo śni La la la la - skończyłem swoją rolę Zgubiłem się, ślad po mnie wszelki znikł
La la la la - plotkarze mają frajdę Skandali i awantur w prasie brak Lecz cicho sza, bo ja się jeszcze znajdę Niedługo już właściwy przyjdzie czas
Lecz dzisiaj nikt kryjówki mej nie zdradzi I tylko gdy ktoś bardzo, bardzo chce Piosenka ta na ślad go naprowadzi Lecz teraz sza, lecz teraz nie ma mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.