Natura ludzka, jak wiadomo To przede wszystkim podświadomość Pożądania, które skrycie w nas tkwią I ulec bylibyśmy skłonni Na szczęście nas kultura chroni Miast porwać, powiadamy skromnie: "Pardon"
Ach, czy pani wie Jak w walcu się zbiegły te Dwie strony naszej egzystencji Natury mniej, kultury więcej Natury mniej, a potem może nie mniej Nie mniej
Ach, czy pani wie Tu może ujawnić się Sens głębszy tej koincydencji Choć chroni nas cywilizacja Dystans się powoli skraca Ten dystans chyba się da przejść
Lubi pani walca? Cieszę się, niezmiernie się cieszę Wie pani, że ktoś powiedział Iż taniec... No ja zresztą się z tym nie zgadzam Absolutnie nawet To dziwne, ale nagle wydało mi się Że ci wszyscy ludzie tutaj wokół Pani też?...
I tak się sobie podobamy Choć jeszcze nawet się nie znamy I ujęty w walca ramy Nasz czas Choć wiążą nas wymogi stylu Przy tych powściągliwościach tylu Myślimy sobie coraz milej Że w nas
Ach, czy pani wie W nas także ujawnią się Te strony naszej egzystencji Rozwagi mniej, uczucia więcej Konwencji mniej, powściągliwości też mniej Też mniej
Ach, czy pani wie Ta zbieżność z pewnością jest Niepozbawiona konsekwencji Choć chroni nas cywilizacja Dystans się powoli skraca Ten dystans chyba się da przejść
Choć chroni nas cywilizacja Dystans się powoli skraca Ten dystans chyba się da przejść
DziękujęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.