Jeśli on ci zrobi w życiu nowy kant Nie potrafi kochać tak jak Cary Grant Zwykły gangster wyjdzie z twego bohatera Kiedy nagle duszę zrani aż do krwi I powie ci: "Odchodzę teraz"
Nic się nie martw, sytuacja nie jest zła Ach, nie jest taka zła! Wbrew pozorom sytuacja nie jest zła Bo jeszcze jestem ja!
Gdy ci serce zacznie walić jak big band On zaś nowy będzie miał już happy end Zakochany w swym kolejnym ideale Kiedy z góry potraktuje twoje łzy Jak gdybyś ty Nie żyła wcale
Zapamiętaj, sytuacja nie jest zła Wciąż nie jest taka zła! Nic się nie martw, sytuacja nie jest zła Na szczęście jestem ja!
Kiedy w sądzie będzie kłamstwa rzucał w twarz Sponiewiera kilkuletni związek wasz Potem meble będzie dzielił po połowie Gdy się wreszcie wyrwie ku najdroższej z pań A tobie drań Da wiano wdowie
Nic się nie martw, sytuacja nie jest zła Na pewno nie jest zła! Nic się nie martw, sytuacja nie jest zła Przy tobie jestem ja!
Ja, kochana, też otarłem się o dno Rozbijałem o pancerze paru żon Przegrywałem pod niejednym arsenałem Beznadziejnie się włóczyłem z sobą sam I po sto gram Pod rząd pijałem
Wierz mi, proszę, nie ma sensu tonąć w łzach Bez sensu tonąć w łzach! Nie ma sensu najmniejszego tonąć w łzach To nie jest jeszcze krach!
Słuchaj Bodzia, on ci radzi tak jak nikt Włóż kapelusz, popraw usta, otwórz drzwi Jak znam życie, ktoś na dole cię odszuka I powtórzy to, co mówi stary wuj Na zawsze twój Ten zbój Łazuka
Nic się nie martw, sytuacja nie jest zła Właściwie nie jest zła! Nic się nie martw, sytuacja nie jest zła Dopóki śpiewam ja!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.