Czemu zgubiłaś korale? Jakie zrządzenie tajemne Strąciło nagle jak gwiazdy Czterdzieści pełni bez chmur? Jak ja ci teraz zapalę Nasz księżyc w noce jesienne, Zgubiony czterdzieści razy Przez jeden korali sznur?
Księżyc jak wielki koral w oddali Nad pustą lśnił ulicą. Kiedy przyniosłem ci sznur korali, Czterdzieści małych księżyców. A wczoraj, kiedy spytałem cię o nie, Rękami twarz zakryłaś I nie widziałem twych oczu, lecz dłonie, Kiedy szepnęłaś: "Zgubiłam".
Czemu zgubiłaś korale? Jakie zrządzenie tajemne Strąciło nagle jak gwiazdy Czterdzieści pełni bez chmur? Jak ja ci teraz zapalę Nasz księżyc w noce jesienne, Zgubiony czterdzieści razy Przez jeden korali sznur?
Wiatr się nade mną tylko użalił, Zawracał z całej mocy, Kiedy zasnęłaś, a ja korali Wyszedłem szukać tej nocy. I znajdywałem je wszystkie jak ślady, Twą wydeptane stopą, Aż mnie zawiodły do drzwi twojej zdrady Nocą jak rozpacz głęboką.
Czemu zgubiłaś korale? Jakie zrządzenie tajemne Strąciło nagle jak gwiazdy Czterdzieści pełni bez chmur? Jak ja ci teraz zapalę Nasz księżyc w noce jesienne, Zgubiony czterdzieści razy Przez jeden korali sznur?Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.