Dyspozytor smętnie popatrzył w dal W bazie ma piaskarek ze sześć. Nie posypią, już nie sypnie się szmal, Wiosna przyszłe, no i cześć. Pod wyciągiem gazda z łopatą tkwi Nie podrzuci śniegu, bo skąd? Już skończyły się dla narciarzy dni Wiosna, cepry wieją stąd. Wiosna, chcesz czy nie, pojawiła się. Nie poradzisz, życia gest. Który to już raz nie zawiodła nas Wiosna, wiosna, wreszcie jest. Na kotłowni smutek od kilku dni Nie chcą ciepła, po co więc grzać? Z nudów tylko zima się czasem śni Wiosna – urlop trzeba brać. Gile, małe ptaszki zmartwione tak, Dla nich skończył się zimy raj. Już przyleciał bocian, a za nim szpak, Wiosna, wiosna, kwitnie maj. Wiosna, chcesz czy nie, pojawiła się…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.