Atlantyk powoli odchodzi Pacyfik cię żegna kwiatami A ty jesteś taka spokojna Zasypiasz pomiędzy gwiazdami. A gwiazdy spadają jak deszcze Na żagiel, pokład i fale I proszę o więcej, o jeszcze Spokojnie, gorąco wspaniale Oceany, oceany Świat dziecinnie rozkołysany Oceany, dale bezkresne Zgadnij, kochana, gdzie jestem Że płynąć koniecznie to pewne Że żyć, no bo jakże żeglować Zasypiać gdzie szlaki podniebne Świtaniem wyruszać od nowa. A ludzie nie wiedzą co znaczy Ocean, gdy wzdycha jak człowiek: Północny w ciemności zapłacze, Indyjski nikomu nie powie Oceany, oceany… Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|