Nie znam godziny, nie znam dnia Kiedy zabierzesz mnie już stąd Lecz ci dziękuję, że to ja I choćbyś mówił, że to błąd Że tutaj jestem – to twój błąd Lecz ci dziękuję, że to ja.
Mogłeś się spóźnić chwilę, dwie Mogłeś ulepszyć, sknocić coś I wtedy co? … I zamiast mnie Siadzie łby tutaj inny gość I przecież wtedy zamiast mnie Byłby zupełnie inny gość.
Nieraz tak blisko było dna Nieraz ból kąsał mnie jak psa Lecz ci dziękuję, że to ja Choć mogłeś zrobić mały gest I trochę pomóc… wiesz jak jest Lecz ci dziękuję, że to ja Kiedyś kłamałem, że mam dość Że sam stąd zwieję, chcesz czy nie… Chyba się śmiałeś, bo na złość Dzieciakiem podwoiłeś mnie Ty pomnożyłeś mnie przez dwa Więc ci dziękuję, że to ja.
Nie znam godziny, nie znam dnia Kiedy zabierzesz mnie już stąd Lecz ci dziękuję, że to ja I choćbyś mówił, że to błąd Że tutaj jestem – to twój błąd Lecz ci dziękuję, że to ja. Ja ci dziękuję, że to ja Ja ci dziękuję, że to ja.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.