Powiem państwu w tajemnicy Co się u mnie w życiu liczy I dlaczego zawsze humor mam (Ha ha ha ha) Gdy coś złego mi się zdarzy Zawsze uśmiech mam na twarzy Chociaż pesymistą jestem sam
O tym, co się zdarzyć może Zawsze myślę jak najgorzej Gdy sprawdzi się - nie jest tak źle Los zaskoczyć mnie nie może He he he he Zamiast płakać to ja śmieję się He he he he
Ja się wcale tu nie zgrywam W totolotka nie wygrywam Bo ja, proszę państwa, pecha mam (Ha ha ha ha) Nie mam bogatego taty Więc fiacika mam na raty By nie rozbić go, uważam sam
O tym, co się zdarzyć może Zawsze myślę jak najgorzej Gdy sprawdzi się - nie jest tak źle Los zaskoczyć mnie nie może He he he he Zamiast płakać to ja śmieję się He he he he
Kiedy byłem jeszcze mały Panny mnie na ręce brały I bawiły, i pieściły mnie (Ha ha ha ha) Lecz częściowo dług spłaciłem Bo się w końcu ożeniłem Ale mimo wszystko humor mam
O tym, co się zdarzyć może Żona myśli jak najgorzej Gdy sprawdzi się - nie jest tak źle Nic zaskoczyć jej nie może He he he he Ona krzyczy, a ja śmieję się He he he he
Tak więc, proszę państwa, właśnie Chyba każdy mi przyklaśnie Wniosek prosty się nasuwa sam (Ha ha ha ha) O tym, co się zdarzyć może Tak jak ja myśl jak najgorzej Rozczarowań już nie będziesz miał
Kiedy zło się nie sprawdziło Pesymistą być jest miło He he he he - śmiać mi się chce Pesymistą być jest miło He he he he Zamiast płakać to ja śmieję się He he he heTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.