Ty mi się podobasz tak jak jeszcze nikt To nie puste słowa, bo mój spokój znikł Niebezpieczna to choroba Jeśli zjawia się osoba Która nagle się podoba tak jak nikt
Tak mi się podobasz jak najlepsze sny Moich snów ozdoba to jedynie ty I po dobie mija doba, a podobasz mi się tak Że nie mam słów, aż słów mi brak
Ty mi tak ładnie rozsłoneczniasz świat Że warto było czekać tyle lat Chyba to dobrze poznać kogoś z jak najlepszych snów Gdy można tak powiedzieć mu
Ty mi się podobasz tak jak rzadko kto Choć na świecie przecież także inni są I choć zakrawa to na banał Ledwie wierzę sobie sama Że mi się podobasz tak jak rzadko kto
Tak mi się podobasz, że mi szkoda dnia Żal mi także nocy, gdy za krótko trwa I po dobie mija doba, a podobasz mi się tak Że nie mam słów, aż słów mi brak
Ty mi tak ładnie rozsłoneczniasz świat Że warto było czekać tyle lat Chyba to dobrze poznać kogoś z jak najlepszych snów Gdy można tak powiedzieć mu
Ty mi się podobasz tak jak jeszcze nikt To nie puste słowa, nagle spokój znikł Niebezpieczna to choroba Jeśli zjawi się osoba Która nagle się podoba tak jak nikt
Ty mi się podobasz dawno właśnie tak Że mi nie brak serca, tylko słów mi brak Nic w tej sprawie się nie zmienia, ani cienia nawet zmian I dobrze mi, że ciebie mamTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.