Kiedy przyszedłem do kawiarni usiadłem sobie byle gdzie dostrzegłem nagle znad pół czarnej: oczy kelnerki nogi kelnerki itd.
A czas upływa, kawa stygnie ja całkiem zapomniałem się bo takie były urodziwe: oczy kelnerki nogi kelnerki itd.
Już na tym punkcie oszalałem czułem, że teraz tylko chcę aby w mym domu przebywały: oczy kelnerki nogi kelnerki itd.
Cóż było robić, trudna rada kelnerce oświadczyłem się niechaj królują w mym mieszkaniu: oczy kelnerki nogi kelnerki itd.
Mijają chwile, dni mijają człowiek już nie wie, czego chce już mi zupełnie spowszedniały: oczy kelnerki nogi kelnerki itd.
Wciąż tylko nuda, kłótnie ciągłe nie mogłem dłużej męczyć się więc wyrzuciłem z mego domu: oczy kelnerki nogi kelnerki itd.
Ale gdy minął miesiąc mały Ja o kelnerce ciągle śnię i znów oglądam znad pół czarnej oczy kelnerki nogi kelnerki itd. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|