[Intro] -Cześć Jezus, Jeezus, Jesus, jak się wymawia? -Nie wiem, według ciebie to ja nie istnieję, więc to chyba twoja sprawa -Okej, kumam, bez złośliwości. Możemy porozmawiać? -Możemy porozmawiać. Pewnie, że możemy porozmawiać - jesteś jedynym, który ma pytania
[Zwrotka 1] -Ej, bez złośliwości, prosiłem Spędziłem na jakichś roratach połowę dzieciństwa Więc możesz poświęcić mi chwilę z wieczności? Będziesz mógł se wpisać, że to jest modlitwa -Dobrze, pytaj -I dobrze, pytam -To pytaj -Eh, to pytam Jak to jest że niektórzy ludzie nigdy w nic nie wątpią I dla nich świat na co dzień to jest taki oczywisty I nie ważne, czy chodzi tu o wiarę, czy o wolność To większości wystarczają tylko populizmy Mi nigdy nie było po drodze z waszą książką I nawet jeśli miałbym tym urazić religijnych Spędziłem całe życie chyba gapiąc się w kosmos I nie umiałem znaleźć na to wyjaśnienia w Biblii Niektórym jest prosto, niektórzy są sztywni Jak już im podano pod nos coś, to nie chcą być inni Biorą homonto, orają tak mocno, bo człowiek jest owcą Dla której ten świat nie jest dziwny Ja zawsze byłem jedną wielką chodzącą wątpliwością I trochę mnie to krzywdzi Nie łykam tych twoich baśni, dziewicy matki, arki Tego, że to niby z ciebie robią opłatki I że twój starszy rzucił cię na Ziemię Żeby cię gwoździami wbili na krzyż W sensie, nie, że na krzyż, tylko na krzy- na- -Wiem ziomuś - Serio, bardziej prawdopodobny z tego wszystkiego dla mnie jest atak klonów I tego, że płonący krzak, i że jak Jon Snow po trzech dniach wróciłeś zza grobu Że wodę w wino... Swoją drogą, avengersie, świetna moc Komu to ma pomóc? Ciągle łapie mnie podziw Że odkąd żeś się urodził, to tak rzadko ktokolwiek pyta, o co w tym chodzi? O co w tym chodzi? O co w tym chodzi, ej?
[Refren] O co w tym, o co w tym chodzi? (O co?) O co w tym, o co w tym chodzi? (O co?) O co w tym, o co w tym, o co w tym O co w tym, o co w tym, o co w tym chodzi? (Co?) (O co w tym chodzi?) (O co w tym chodzi?)
[Zwrotka 2] -Mogę? Po pierwsze, to nie naszą książką, bo to wy se ją napisaliście I patrząc na wszystkie poprzednie religie, to w sumie niezbyt ambitnie Połowa z tego już była, drugą Wachowcy przepisali w "Matrixie", heh I nawet im to wyszło mniej patetycznie Ale po kolei, nazywaj mnie jak chcesz Sporo miałem imion, pamiętam je pół na pół Jako że to twój kawałek i twój tekst Wyglądam najbardziej przystępnie dla twoich rodaków Jestem, jak się domyślasz, po to żeby był ład na świecie Czyli w skrócie, mam wam dać nadzieję Że coś się stanie jak zdechniecie -A coś się stanie? -Nie wiem Gdybym ci powiedział, to gdzie w tym zabawa A tak to co niedzielę latacie poprzebierani, jak na kiepski karnawał -Czyli miałem rację? Ludzie się mylą? -Gościu, ludzie nigdy nie przestaną się mylić Zamiast się zająć rozwojem, to się nakurwiają Bo się gdzie indziej urodzili, albo, bo inaczej wyglądają Albo, bo mają inne czapki Wy klękacie co dzień do innego fikcyjnego bohatera "Oh, za to zabijemy wasze matki" Jakby wpuścić szczury do klatki, i czekać, jak szybko to zleci Ale, jak powiedział Carlin: "Nawet szczury nie ruchają swoich trupów i dzieci" Trochę z was beka... -Trochę tak -A trochę tragedia -Trochę tak -Chcecie ratować świat, ale nie umiecie go przestać rozkurwiać Trochę już czekam... -Trochę tak -Ale powoli zaczynam się godzić, że nie da się wierzyć w człowieka Więc to ty mi powiedz, o co w tym chodzi?
[Refren] O co w tym, o co w tym chodzi? (O co?) O co w tym, o co w tym chodzi? (O co?) O co w tym, o co w tym, o co w tym O co w tym, o co w tym, o co w tym chodzi? (Co?) (O co w tym chodzi?) (O co w tym chodzi?)
[Zwrotka 3] Ogólnie to mógłbyś mi opowiedzieć Po co mnie wymyśliliście? -Dawno temu byłeś metodą na to Żeby jakoś utrzymać nas w ryzach Żebyśmy wierzyli, że istnieje wielki tato Który nas ukara, jak się będziemy zagryzać Ale że przeciętny człowiek to matoł Któremu średnio idzie analiza To się musiał pojawić kombinator Który trochę stuningował ten design I tak jedni mają chajs za to Inni mają znak krzyża I ze strachu co będzie po śmierci Do konkluzji się wolą nie zbliżać Ktoś wykorzystał nasze lęki Żebyśmy za niego zbierali ryża Baby na tacę rzucają dwusetki Śmiejąc się z tych, które noszą hidżab
[Skit] -Co to jest hidżab? -No, to jest taki na głowę, taki... to jest... nie poruszajmy może tego tematu teraz... nie, nie, zostawmy, zostawmy, nie dzisiaj, dobra, nie, nie dzisiaj
[Zwrotka 4] -Ja tylko potwierdzę, że całą waszą energię Wcisnęliście w złe miejsce Poświęćcie drugiemu człowiekowi serce Zamiast błagać o miłosierdzie Powtarzać styrany sentencje Albo go nienawidzić za to, że ma inne podejście I wtedy istnieje szansa, że to będzie trochę lepsze miejsce -Nie będzie -Nie będzie? -Stary, nie będzie, tu nigdy nie zapanuje pokój -A co się znowu dzieje strasznego -Eh, a widziałeś Edzia na TikToku? -Widziałem, również mi przykro, ale nie przesadzajmy Mówiłem, że świat może być lepszy, nie idealny -A zaraz przyjdą koledzy z tej bandy Tej najgorszej, tej co jest pewna I zaraz mi napiszą, że jestem szatanem Albo że mnie szatan opętał Że moje tatuaże to droga do piekła Albo zadzwoni Tau i rzuci na mnie klątwę po wszechczas Bo to zupełnie normalne, że uzdrawia ludzi na koncertach W wierze, a zwłaszcza w kościele już dawno nie chodzi o Boga I za same te słowa mnie proboszcz zwyzywa od pogan Chcecie, by świat był lepszym miejscem? To róbcie dla niego więcej Nawet, jak musicie klęczeć Chcecie mieć na ścianie cieślę? To miejcie se na ścianie cieślę Ale nie mówcie mi, że jestem gorszy, bo nie chcę Nie chowajcie swoich dzieci przed moim dzieckiem I nie definiujcie co ma być moim szczęściem Może się spotkamy w niebie Może z Grubsonem na szczycie A może w piekle Nikt niczego nie wie na pewno I nic, co robisz, gościu, nie jest święte
[Outro] O to w tym chodzi, o to w tym chodzi O to (w tym chodzi) (O to, o to chodzi) (O to w tym, o to w tym chodzi) (O to w tym, o to w tym, o to w tym, o to w tym chodzi) (O to w tym, o to w tym, o to w tym chodzi)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.