Okej Je je je Rub Pulse Sound Dla wszystkich fanów naturalnej wibracji Dla Was pozdrowienia, uruchamiamy swoje maszyny do palenia!
Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić sensimilla Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić /x2
BobOne: Dobra Ganja, gdy usiadłem, spaliłem chmurę Nie minęła chwila, a dostałem się na górę A z góry, wiadomo wszystko inaczej wygląda Nie pożądasz tego, co na co dzień pożądasz Spokój, choć wszystko szybsze niż Honda Wokół, wokół Ciebie Tango Milonga Oko tak nabrzmiałe, mógłbyś zagrać w ping ponga Bomba, ta ganja powali nawet drąga Bo ta ganja polskim normom urąga Bo ta ganja to ganja dla King Konga Bo ta ganja, gdy spalisz ją z bonga To potem jak ja będziesz opisywać ją w songach Bo ta ganja polskim normom urąga Bo ta ganja to ganja dla King Konga Bo ta ganja, gdy spalisz ją z bonga To potem jak ja będziesz opisywać ją w songach
Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić sensimilla Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić /x2
Da Bass: Sensimilla, jak nie zawodny killa Negatywne myśli w Tobie na zawsze pozabija Sensimilla, nikogo nie omija O nikim nie zapomina i każdemu sprzyja Marijuna, to pozytywna siła Na ducha spokój i na boski chillout (boski chillout) Niech Cię poniesie ten naturalny rytm Sensimilla, sensimilla, collie, weed Ja pale zielone kiedy na to ochotę mam Kiedy muzyki słucham i kiedy muzykę gram Jak eliksiru życia natury zażywam Dla inspiracji, medytacji to jest pokarm Nie dajmy z siebie zrobić (animal farm) Trzeba się obudzić (bring the alarm) Nie dajmy z siebie zrobić (animal farm) Trzeba się obudzić (bring the alarm)
Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić sensimilla Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić /x2
Bob One: Chwila, chwila, rzeczywistość chce zrobić ze mnie debila Mówią, że narkotykiem jest sensimilla Odległość od prawdy można mierzyć w milach Chwila, panowie posłowie chwila A to nie towar luksusowy jak cadillac Co chwila zapala się i płonie moja margila Chwila, stój z boku, setki proroków A każdy ma Twoją przyszłość na oku A ja spoko, mam to gdzieś głęboko Jak w reklamie piwka puszczam prawe oko I lokomotywa rusza, tak bywa Z komina leci dym, alternatywa Nie mój to problem czy puści to Viva Ty ruszasz samochodem więc trzeba Ci paliwa Ja swoją ciuchcią (uu uu) odjeżdżamy Uśmiechnięci jak typy z reklamy I mamy tyle, ile damy nawzajem W ten sposób przemierzamy podniebne kraje Nabij faję, faja gadkę mi daje Samochód się rozpędza nu pagadi di zajec Niektórzy mówią, że to groźne A niektórzy, że to nie dobre Kaszana będzie, jeśli w pierwszym rzędzie Zapomnisz teraz, że żyjesz tu i teraz
Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić sensimilla Chyba nadeszła tutaj wreszcie ta chwila Żeby zaczęła tutaj rządzić /x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.