Nie od dzisiaj Goni za czymś co wyśniła Nie spoglądając wstecz Zapomina, że Stawiając stopę w chmurach Ziemia tak twarda jest
Za późno Oddech łapie tonąc cicho Błaganie słychać mniej Ciągle czeka Na wyrwanie z szarych klatek Królewicz spóźnia się
Nie pytaj mnie Co ze mną jest x4
Co ja słyszę On wręcz płonie z pożądania W uszach pieniądza szept Choć dziś mógłby królestwo całe posiadać Samotność wierna jest
Nie pytaj mnie Co ze mną jest x4
Nie ma dla nich ratunku Nie ma dla nich nadziei Bez zrozumienia Nie ma przebudzenia
Nie pytaj mnie Co ze mną jest x2 Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|