Spójrz! Jak faluje ludzi ściana! Cała brama ryjami zajebana Pałka przy pałce, skin to skin. Tak kończy się właśnie nasz Polish Dream!
Skrzywdzę! Cię za moją ojczyznę! Bliznę wykroję i sprowadzę na mieliznę! Mój, twój, swój, nasz, wasz, ich obcy Tak się bawią w politykę mali chłopcy!
Każdy z nas to prawdziwy madafaka! Nie masz kozaka większego nad Polaka! Każdy piękniejszy, silniejszy i lepszy My versus oni! Król Maciuś Pierwszy!
Równasz w dół Czy nie widzisz, że Ludzie są jak ich widzieć chcesz Równasz w dół
Czuję! Smród dymu z twojej racy! Wszyscy w szeregu podani jak na tacy Każdy maszeruje choć potyka się co drugi Głośno skandując! Jan Paweł Drugi!
Po co się szamoczą skoro nic tu nie wywalczą Czas spalić Empik by wrócić do domu z tarczą Największy krok w walce z kapitalizmem, Zrobili po pijaku walcząc za ojczyznę.
Równasz w dół Czy nie widzisz, że Ludzie są jak ich widzieć chcesz Równasz w dół
Czego nie rozumiesz? Mamy monopol na prawdę, nienawiść i pogardę Czego nie pojmujesz? Mamy z nami osób parę, kilka pałek no i wiarę Czemu się dziwisz? Czemu wciąż krwawisz? Czemu się krzywisz? Czemu nie wstajesz?
Równasz w dół Czy nie widzisz, że Ludzie są jak ich widzieć chcesz Równasz w dółTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.